Tutaj możesz stać się postacią zrodzoną z legend, baśni i wszelkich dostępnych nam źródeł, i żyć jej życiem!
Administrator
To był piękny słoneczny poranek. Po ulicy szła niewysoka czerwonowłosa dziewczyna. Rozglądała się we wszystkie strony szukając jakiejś żywej duszy.
Offline
Przed nią jakby znikąd wyłoniła się niska, brązowowłosa kobieta o oczach w kolorze siarkowej żółci. Przy pasie miała długi, srebrny miecz na potwory. Nosiła wiedźmiński strój, co wydawało się dziwne, zważywszy na fakt, że była kobietą.
-Szukam karczmy. Gdzieś, gdzie można sie porządnie schlać - powiedziała w stronę napotkanej dziewczyny
Offline
Administrator
-choć zaprowadzę cię- uśmiechnęła się ciepło i ruszyła w stronę karczmy- jestem Aiko a ty?
Offline
Administrator
-z tego co widzę jesteś tutaj nowa, ostrzegam cię na zachodniej części miasta jest niebezpiecznie- ostrzegła ją idąc skocznym krokiem
Szła tak przez dłuższą chwilę aż w końcu się zatrzymała
-oto karczma!- pokazała ręką na napis karczma
Offline
-Dzięki za wskazanie drogi - uśmiechnęła się wiedźminka - A w sprawie zachodniej części miasta... Właśnie tam zmierzam, zaraz po wytrzeźwieniu - znów się uśmeichnęła
Offline
Administrator
-tam radzę iść tylko z przewodnikiem- podpowiedziała kręcą się tutaj czasami ludzie z tamtej części ale nie radzę im ufać...
Offline
-Szukam zleceń, więc zapuszczam się w tego typu okolice - uznała Ayeva - Najczęściej w takich miejscach mogę znaleźć jakies ciekawe zadanie.
Offline
Administrator
-możliwe że tamta osoba ma jakieś zlecenie...- Aiko spojrzała niepewnie na tajemniczą postać
Offline
-Tak? - Ayeva spojrzała na ową postać - to poczekaj tu, mam zamiar jeszcze z tobą trochę wypić - powiedziała, podchodząc w pobliże owej postaci.
-Wyglądasz na kogoś, kto szuka wiedźmina gotowego do usług - powiedziała ze spokojem
Offline
-Jeśli tak myślisz...- spojrzała na nią znudzonym spojrzeniem-....to masz rację. Możesz wyruszyć do lodowej krainy i zabić tamtejszego smoka, a jak to zrobisz to przynieś mi jego głowę...
Położyła sakwę z pieniędzmi na stole- to zaliczka... jak skończysz to znajdziesz mnie gdzieś niedaleko karczmy...
Offline