- Świat dla ludzi marzeń! http://www.historie-fantasy.pun.pl/index.php - Wschodnia Część Miasta http://www.historie-fantasy.pun.pl/viewforum.php?id=3 - Początek rozgrywki! http://www.historie-fantasy.pun.pl/viewtopic.php?id=4 |
Aiko-chan! - 2012-12-01 21:33:57 |
To był piękny słoneczny poranek. Po ulicy szła niewysoka czerwonowłosa dziewczyna. Rozglądała się we wszystkie strony szukając jakiejś żywej duszy. |
Aye!!! - 2012-12-01 22:44:47 |
Przed nią jakby znikąd wyłoniła się niska, brązowowłosa kobieta o oczach w kolorze siarkowej żółci. Przy pasie miała długi, srebrny miecz na potwory. Nosiła wiedźmiński strój, co wydawało się dziwne, zważywszy na fakt, że była kobietą. |
Aiko-chan! - 2012-12-01 22:55:54 |
-choć zaprowadzę cię- uśmiechnęła się ciepło i ruszyła w stronę karczmy- jestem Aiko a ty? |
Aye!!! - 2012-12-01 22:57:20 |
-Ayeva z Shartein - odparła kobieta z lekkim znudzeniem, ruszając za Aiko |
Aiko-chan! - 2012-12-01 23:01:12 |
-z tego co widzę jesteś tutaj nowa, ostrzegam cię na zachodniej części miasta jest niebezpiecznie- ostrzegła ją idąc skocznym krokiem |
Aye!!! - 2012-12-01 23:02:34 |
-Dzięki za wskazanie drogi - uśmiechnęła się wiedźminka - A w sprawie zachodniej części miasta... Właśnie tam zmierzam, zaraz po wytrzeźwieniu - znów się uśmeichnęła |
Aiko-chan! - 2012-12-01 23:07:31 |
-tam radzę iść tylko z przewodnikiem- podpowiedziała kręcą się tutaj czasami ludzie z tamtej części ale nie radzę im ufać... |
Aye!!! - 2012-12-01 23:09:06 |
-Szukam zleceń, więc zapuszczam się w tego typu okolice - uznała Ayeva - Najczęściej w takich miejscach mogę znaleźć jakies ciekawe zadanie. |
Asuna - 2012-12-01 23:10:27 |
Do karczmy weszła wysoka zakapturzona postać. Usiadła przy barze i zaczęła rozmawiać z barmanem, lecz po kilku minutach spojrzała na dwójkę dziewczyn. |
Aiko-chan! - 2012-12-01 23:11:22 |
-możliwe że tamta osoba ma jakieś zlecenie...- Aiko spojrzała niepewnie na tajemniczą postać |
Aye!!! - 2012-12-01 23:15:56 |
-Tak? - Ayeva spojrzała na ową postać - to poczekaj tu, mam zamiar jeszcze z tobą trochę wypić - powiedziała, podchodząc w pobliże owej postaci. |
Asuna - 2012-12-01 23:24:14 |
-Jeśli tak myślisz...- spojrzała na nią znudzonym spojrzeniem-....to masz rację. Możesz wyruszyć do lodowej krainy i zabić tamtejszego smoka, a jak to zrobisz to przynieś mi jego głowę... |
Aye!!! - 2012-12-01 23:26:23 |
-jak tam dotrę? - spytała Ayeva |
Asuna - 2012-12-01 23:30:09 |
-tu masz mapę- podała jej stary zwój- ostrzegam nie daję pieniędzy na próżno, więc myślę że przeżyjesz |
Po - 2012-12-01 23:31:28 |
Wszedł szybko do karczmy nie zwracając uwagi na nikogo, bardzo szybko dosiadł się do lady i zamówił szklankę koziego mleka. |
Aye!!! - 2012-12-01 23:32:28 |
-Ja również mam taka nadzieję - rzuciła Ayeva, wychodząc z karczmy. W drzwiach nagle się zatrzymała. |
Aiko-chan! - 2012-12-01 23:35:07 |
-o nasz drogi koteczek się zjawił- zaśmiała się czerwonowłosa- tak się pić chciało? |
Po - 2012-12-01 23:36:49 |
Dokończył szklankę mleczka i popatrzył na Aiko. |
Aiko-chan! - 2012-12-01 23:41:24 |
-ja zapłacę- uśmiechneła się kładąc pieniądze na stół- tylko się nie upij... |
Asuna - 2012-12-01 23:43:40 |
Tajemnicza postać bez żadnego dźwięku wyszła z karczmy jakby jej nigdy tu nie było. |
Po - 2012-12-01 23:44:39 |
-mlekiem?-odgarnął strzyżone na pazia blond włoski z twarzy i wybuchł śmiechem - kufufufufuu~ - po chwili jednak spoważniał- może Aiko-chan wie gdzie jest ktoś na tyle naiwny by zgodzić się mnie wziąć na przewodnika? |
Aiko-chan! - 2012-12-01 23:47:39 |
-poszukaj w krainie lodu, przed chwilą jedna osoba tam poszła- stwierdziła zamyślona- ale pewnie nie chcesz mieć nic do czynienia ze smokiem? |
Po - 2012-12-01 23:49:10 |
-Oh nie przesadzaj, uwielbiam smoki. Mają mięciutkie brzuszki~!-zeskoczył z krzesła-Dzięki, pójdę poszukać. |
Aiko-chan! - 2012-12-01 23:52:11 |
-drobiazg... ja jeszcze chwilę tutaj posiedzę- przysiadła się w kącie |
Mms - 2012-12-02 02:05:54 |
Do Karczmy Weszła Tajemnicza Zakapturzona postać w szaro-zielonym płaszczu i ruszyła do Najodleglejszego stolika w karczmie gdzie nikt nie siedział... |
Aiko-chan! - 2012-12-02 09:39:37 |
Dziewczyna zaciekawiona podeszła do nieznajomego |
Maggie - 2012-12-02 11:15:26 |
Dziewczyna ubrana dość nietypowo uwzględniając osoby w około spacerowała sobie ulicami zwiedzając miasto z ogromny zaciekawieniem. |
Asuna - 2012-12-02 11:21:05 |
Nagle z ziemnej uliczki wyszła zakapturzona postać |
Maggie - 2012-12-02 11:23:07 |
Dziewczyna spojrzała na nią ,chwile jej się przyglądała po czym z uśmiechem pokiwała głową |
Asuna - 2012-12-02 11:25:19 |
-będę ją miała dla ciebie...- wyjeła zza płaszcza mapę- idź wspomóż kogoś kogo tam wysłałam... tamten smok może być trochę zbyt silny |
Maggie - 2012-12-02 11:32:23 |
- No dobrze.. to idę.. odwróciła się na pięcie i ruszyła w określony kierunek |
Mms - 2012-12-02 18:07:23 |
Zwą Mnie Mmesek, Szukam zleceń... ale nie wszystkie przyjmę. Wysoko się cenię |
Aiko-chan! - 2012-12-02 20:08:08 |
-hmm... rozumiem, ja narazie nie mam dla ciebie żadnych misji- podeszła do wyjścia z karczmy- jak coś będę mieć dam znać |
Mms - 2012-12-02 20:19:27 |
tymczasem Tajemnicza postać wstała i podeszła do Barmana zamówić Wodę |
Ahiko - 2012-12-02 20:31:29 |
mroczny elf o imieniu Ahiko podchodzi do baru i skrycie aczkolwiek stanowczo zamawia kolejkę...pytając tajemniczej postaci: |
Mms - 2012-12-02 20:44:39 |
Zwę się Mmesek, a pochodzę z odległych krain - powiedziała tajemniczo Zakapturzona Postać |
Asuna - 2012-12-02 20:45:35 |
Z mroku wyłoniła się ciemna postać i podeszła do przybysza |
Ahiko - 2012-12-02 20:48:19 |
-Ja jestem Ahkio |
Asuna - 2012-12-02 20:51:43 |
-Poszła w stronę krainy lodu- podała mu mapę- jeśli będziesz mnie potrzebować znajdę cię |
Ahiko - 2012-12-02 20:59:40 |
-Dziękuje |
Aiko-chan! - 2012-12-02 21:01:24 |
Czerwono włosa szła radosnym krokiem do krainy lodu, podśpiewując sobie piosenke |
Ahiko - 2012-12-02 21:04:03 |
Nagle dostrzega czerwonowłosą, po chwili dobiega do niej wołając : |
Aiko-chan! - 2012-12-02 21:05:17 |
-hm?- odwróciła się zdziwiona- ktoś ty?- spytała normalnie |
Ahiko - 2012-12-02 21:08:21 |
-Ahiko - odpowiedział - Jestem Mrocznym elfem i poszukiwałem Cie przez wiele dni - rzekł spoglądając na nią chłodnym wzrokiem |
Aiko-chan! - 2012-12-02 21:09:45 |
-po co?- pytała dalej zaciekawiona- jestem aż tak popularna? |
Ahiko - 2012-12-02 21:23:42 |
-Nie -rzekł stanowczo - po prostu pewien czarnoksiężnik powiedział mi żebym odnalazł kobietę której włosy są czerwone niczym biel splamiona krwią i żebym podążał razem z nią do krainy wiecznych lodów a odnajdę swoje przeznaczenie |
Aiko-chan! - 2012-12-02 21:33:21 |
-Aiko- wyszczerzyła się mocno- miło mi to słyszeć, ale ja na razie chce poszukać znajomych... |
Ahiko - 2012-12-02 21:36:25 |
- To jak no mogę ? - Zapytał - będę starał się jak mogę pomagał i w ogóle ! |
Aiko-chan! - 2012-12-02 21:40:17 |
-spokojnie, to wolny świat- powiedziała drapiąc się nerwowo po głowie- dobijasz mnie... |
Ahiko - 2012-12-02 21:47:30 |
-Ja Cię dobijam ? powiedział - niby czym ? przecież wiem że to wolny świat ale jesteś mi potrzebna ! |
Aiko-chan! - 2012-12-02 21:49:17 |
-nie lubię być komuś potrzebna....- jęknęła zdołowana- wtedy trzeba coś robić, i pomagać innym... |
Ahiko - 2012-12-02 21:54:28 |
- Nie musisz mi pomagać wystarczy że ja pomogę Tobie - odpowiedział uśmiechając się prawie nie zauważalnie i poszli dalej |
Mms - 2012-12-02 21:58:40 |
Owszem Szukam, Lecz Zastrzegam po raz 3 tego dnia że nie przyjmuję byle jakich Zleceń. |
Aiko-chan! - 2012-12-03 10:42:25 |
-no to będzie wesoło!- zaśmiała się i pobiegła do przodu |
Asuna - 2012-12-03 10:50:37 |
-Jaką misję byś chciał?- spytała dosiadając się do druida |
Mms - 2012-12-03 12:03:18 |
Zależy jakie są... - Powiedziała Postać Bawiąc się Na wpół Pełną a na wpół Pustą szklanką z wodą. |
Asuna - 2012-12-03 13:32:39 |
-Zabicie smoka w krainie lodu...- szepneła- osobę którą o to poprosiłam nie nic nie zrobiła prócz zdenerwowania go... |
Mms - 2012-12-03 13:40:15 |
- Smoka?! Wybacz ale: posiadasz jakieś Księgi Misji które nie są przeterminowane? -powiedział - Smoki to Istoty... Smocze. A skoro w krainie Lodu to nic nikomu nie może zrobić... chyba że ktoś zakłóci jego spokój - zauwazył - No ewentualnie gdyby kogoś z twojej Rodziny Zjadł. Ale ja bym to wytłumaczył w ten sposób że był głodny - I wypił do dna Wodę. |
Asuna - 2012-12-03 13:43:42 |
-nie muszę tłumaczyć czemu smok- powiedziała znudzona- ja daję misję, ty ją przyjmujesz, kończysz szczęśliwie misje, wracasz ja ci płacę i wszyscy szczęśliwi... |
Mms - 2012-12-03 13:58:43 |
-No nie, nie Wszyscy. Smok np. nie jest. - Rzekł pijąc 2 szklankę wody |
Asuna - 2012-12-04 09:43:43 |
-smok pewnie nic nie poczuje jeśli szybko to załatwisz...- stwierdziła kładąc sakwę na stół- to zaliczka 1000 srebra... |
Iriki - 2012-12-04 14:41:58 |
Drzwi od karczmy otworzyły się. Zza drzwi wyłoniła się drobniutka dziewczyna. Podeszła do lady i zamówiła szklankę wody. Po jej twarzy było widać lekkie zagubienie. |
Mms - 2012-12-04 14:51:52 |
- Zaczekaj! Masz inną misje w której smok nie bierze udziału? |
Iriki - 2012-12-04 15:06:59 |
Jasnowłosa podeszła do stolika - Przepraszam bardzo, gdzie można znaleźć jaką pracę? - spytała cicho |
Asuna - 2012-12-04 18:42:30 |
-przykro mi narazie nie...- popatrzyla na blondynke- jesli on nie przyjmie tego zlecenia ty go mozesz dostac |
Mms - 2012-12-04 20:47:58 |
- Już go nie przyjąłem - powiedział Driud, Po czym Wstał i wyszedł z Karczmy |
Aye!!! - 2012-12-04 22:07:22 |
Do karczmy wparowała wiedźminka, w wyjątkowo podłym nastroju. Podeszłą do zakapturzonej postaci, a z haka przy pasie zdjęłą głowę smoka i położyła ją z impetem na stół przed jej zleceniodawczynią. |
Asuna - 2012-12-04 22:17:35 |
-heh...- spod kaptura było widać chamski uśmieszek i położyła pieniądze na stół- za połowę wykonania połowa czyli 1000 srebra- zniknęła szybko z karczmy |
Aye!!! - 2012-12-04 22:20:07 |
-Cholera jasna - jęknęła wiedźminka - Jeszcze muszę to podzielić... - wstchnęła, w myślach obliczając, ile z otrzymanej sumy należy się nekomancie |
Aiko-chan! - 2012-12-04 22:20:15 |
Do karczmy jak oparzona wbiegła czerwonowłosa dziewczyna |
Aye!!! - 2012-12-04 22:23:54 |
-Same z tym problemy - jęknęła Ayeva - Słuchaj, Aiko, obiecałam ci wspólne napicie się. A poza tym ja tylko wykonywałam zlecenie - stwierdziła |
Po - 2012-12-04 22:24:44 |
Wszedł powoli do karczmy ziewając sobie błogo, był w świetnym nastroju po drzemce. |
Aiko-chan! - 2012-12-04 22:26:09 |
-ja cię zaraz!- zaczeła dusić wiedźminke- coś ty sobie myślała?! |
Po - 2012-12-04 22:29:36 |
-Aiko, spokojnie. Przecież gad żyje prawda?-zapytał |
Aiko-chan! - 2012-12-04 22:32:35 |
-ale ma dwie głowy!- zdołowała się i spojrzała podejrzliwie na Aye- kto dał ci tę misję? |
Po - 2012-12-04 22:34:16 |
- Jest bardziej rozmowny pewnie! - zaczął się śmiać |
Aye!!! - 2012-12-04 22:36:33 |
-Zacznę od Po: umawialiśmy się tylko na 40% zysku z wykonanej misji. - powiedziała ze znudzeniem - Na żadne inne pieniądze się z tobą nie pisałam. A co do Aiko... Nie wiem, jakaś zakapturzona postać. Podejrzany typ, nie powiem. Chyba kobieta... Wyszła chwilę temu. |
Aiko-chan! - 2012-12-04 22:39:02 |
-że hę....?- chwilę ją zacieło- A...Asu.... Asuna?! Ty się takich nieznajomych słuchasz?! |
Aye!!! - 2012-12-04 22:41:12 |
-Mówiłam: tylko wykonywałam zlecenie - mruknęła, wzruszając ramionami - Ale raczej już nigdy nie przyjmę zlecenia od niej, za dużo narobiłą zamieszania i za mało zapłaciła. |
Po - 2012-12-04 22:42:04 |
-Samo powiedzenie że mogę cię zaprowadzić do miasta jest zatwierdzeniem że mi zapłaci za dotarcie tu. Dotarłaś? Dotarłaś. Inaczej moja praca byłaby bezsensowna-zmierzył ją wściekłym spojrzeniem zielonych oczu po czym dodał-Poproszę moje pieniądze bo naprawdę nie będzie tu miło. |
Aiko-chan! - 2012-12-04 22:42:42 |
-nic mi nie wspominaj- usiadła zdenerwowana na krześle- na razie będę jej unikać... ile wam zapłaciła? |
Aye!!! - 2012-12-04 22:44:36 |
Spojrzała ze złością na nekomantę. Rzuciła mu sakiewkę z pieniędzmi. |
Aiko-chan! - 2012-12-04 22:47:54 |
-masz Po dodatkowe 50- Aiko podała mu monety- ponoć broniłeś Sayu |
Po - 2012-12-04 22:51:03 |
-...będziesz przeklęta wiedźminko, gwarantuję ci to-powiedział łapiąc sakiewkę i sekundę po tym barman niosący piwo potknął się i wylał całość na Aye na co Po zareagował natychmiastowym śmiechem |
Aye!!! - 2012-12-04 22:53:51 |
Ayeva spojrzała na barmana i również się zaśmiała, po czym przeniosłą wzrok na Po. |
Aiko-chan! - 2012-12-04 22:56:09 |
-ej chodźmy na imprezę!- zaproponowała Aiko- w piętrze -0 ponoć są świetne! |
Po - 2012-12-04 22:57:18 |
-nie będę cie potrzebować-wzruszył ramionami a z sufitu kilka desek spadło prawie na dziewczynę-dach butwieje...-i deska pod jej prawą nogą pękła tak że wpadła dotykając ceglanych fundamentów-Ojojoj...stare to wszystko... |
Aye!!! - 2012-12-04 22:57:48 |
-Najpierw muszę coś pilnie załatwić. A wrócę spłukana. - powiedziała Ayeva, wychodząc z karczmy. |
Po - 2012-12-04 23:03:26 |
-tylko uważaj.-zaczął się śmiać |
Aye!!! - 2012-12-04 23:04:32 |
Ayeva wróciła do karczmy, z sokołem na ramieniu. Rozejrzała się po pomieszczeniu |
Po - 2012-12-05 00:04:41 |
-to twój obiad? |
Iriki - 2012-12-05 07:37:40 |
- Wyglądasz na wiedźminkę - stwierdziła - Jak cię zwą? |
Aye!!! - 2012-12-05 14:34:59 |
-Obiad? - zdziwiła się - Nie sądze, raczej towarzysz... Przy tej pechowej wyprawie na smoka straciłam konia, a potrzebuję jakiegoś wsparcia... A do tego listonosza. |
Po - 2012-12-05 14:56:15 |
-Uważaj byś czasami i jego nie straciła. Teraz to szczególnie łatwe-ziewnął |
Iriki - 2012-12-05 15:27:47 |
- Iriki Hatsune, Wróżka - odparła - Masz pięknego sokoła - uśmiechnęła się |
Aye!!! - 2012-12-05 21:40:19 |
-Dzięki, dopiero go kupiłam - powiedziała, uśmeichając się łagodnie - Nazywa się Andar... |
Aiko-chan! - 2012-12-05 22:13:26 |
-chce mi się spać!- jęknęła Aiko w kącie |
Aye!!! - 2012-12-05 22:19:57 |
-To idź do gospody, tam na pewno załatwią ci nocleg - uznała Ayeva ze spokojem |
Aiko-chan! - 2012-12-05 22:21:53 |
-nie bo fajnie się was słucha...- stwierdziła przecierając oczy- poza tym miałaś się ze mną napić jak wrócisz z wyprawy... |
Aye!!! - 2012-12-05 22:31:59 |
-Jasne. Wybierz sobie, czego byś chciałą się napić, tylko pamiętej, że mam dosyć ograniczony budżet... |
Aiko-chan! - 2012-12-05 22:35:43 |
-spoko ja stawiam- uśmiechnęła się szeroko |
Aye!!! - 2012-12-05 22:38:40 |
-Nie, zapłacę chociaż za siebie - powiedziała. Sokół na jej ramieniu przymknął lekko jedno oko, przysypiając. |
Aiko-chan! - 2012-12-05 22:41:41 |
-nie ma mowy!- podniosła lekko jedną brew- jeśli nie będę mogłą za ciebie zapłacić to odwdzięczę się za odcięcie głowy Sayu... |
Aye!!! - 2012-12-05 22:45:31 |
-Specyficzny to trochę układ, ale w porządku - uśmiechnęła się po raz pierwszy tego dnia z wyraźnym, szczerym rozbawieniem |
Po - 2012-12-05 22:47:26 |
-czyli tylko ja uważam że to ptaszysko lepiej wyglądałoby na stole w buraczkach?-wlepił wzrok w sokoła |
Aiko-chan! - 2012-12-05 22:49:32 |
-Po nie żartuj!- poprosiła Aiko- jak chcesz mogę tobie również coś kupić... |
Aye!!! - 2012-12-05 22:50:13 |
-Chyba tak - odwarknęła Ayeva - Mnie się możesz czepiać, ale nie mojego sokoła - dodała szybko. Ptak otworzył oczy i obrócił się w stronę Po, mierząc go groźnym wzrokiem. |
Po - 2012-12-05 22:51:18 |
-...nie kcem.-powiedział sfochowany-nie rozumiesz mojego filozoficznego spojrzenia na świat. A ptaszysko się na mnie gapi. |
Aye!!! - 2012-12-05 22:53:18 |
-Więc nam objaśnij. Chętnie posłuchamy - Aye uśmiechnęła się jak najuprzejmiej, ale Andar nadal wpatrywał się w nekomantę z wzrokiem przyszłego mordercy |
Aiko-chan! - 2012-12-05 22:56:30 |
-widać nie...- jękneła znudzona- idem narazie.... poszukam czegoś do roboty- wyszła z karczmy |
Aye!!! - 2012-12-05 22:58:28 |
-Czemu? - westchnęłą zdziwiona Ayeva - Ile jeszcze razy będziemy przekładać to wspólne picie? - dodała, po czym spojrzała na Po. |
Po - 2012-12-05 23:05:55 |
-Lepszy sokół w piecu niż taki na ramieniu.-popatrzył na ptaka błyszczącymi zielonymi oczami |
Aye!!! - 2012-12-05 23:07:48 |
-Odczep się od niego - warknęła Ayeva - Albo dojdzie do rękoczynów, a naprawdę wolałabym tego uniknąć. |
Po - 2012-12-05 23:10:27 |
-Straszne, na prawdę.- zamówił sobie mleko |
Aye!!! - 2012-12-05 23:13:41 |
Spojrzała na niego, przekrzywiając nieco głowę, po czym wybuchnęła nagłym, niepowstrzymanym śmiechem. Dopiero po paru sekundach się uspokoiła. Andar obserwował ją ze zdziwieniem i dezaprobatą. |
Po - 2012-12-05 23:29:10 |
Nie zwracał na nią uwagi bo właśnie pił mleko |
Aye!!! - 2012-12-05 23:34:16 |
Ponieważ nie było jej stać na większą ilość alkoholu, Ayeva jedynie siedziała i obserwowała z uwagą ludzi wokół. Ni zauważywszy nic ciekawego, w końcu zwróciła się do nekomanty. |
Po - 2012-12-05 23:42:50 |
-próbujesz mnie przeprosić?-popatrzył na nią groźnie marszcząc brwi |
Aye!!! - 2012-12-05 23:44:33 |
-Nie - stwierdziła - Nie zwykłam przepraszać. Po prostu to byłoby wobec ciebie niesprawiedliwe, jeśli za pomoc odpłaciłabym ci się w taki dosyć... Hm... nieodpowiedni sposób. |
Aiko-chan! - 2012-12-06 08:50:44 |
-dwa browary proszę!- do karczmy wpadła Aiko |
Aye!!! - 2012-12-06 08:55:47 |
-Chyba bardzo jej się chce pić - zaśmiała się Aye |
Aiko-chan! - 2012-12-06 10:45:18 |
-no co zaczeło mi się nudzić....- jękneła biorąc wielki łyk browara |
Iriki - 2012-12-06 14:59:49 |
- Jak zaczęło Ci się nudzić to idź oglądać jak trawa rośnie - zaśmiała się wróżka |
Arhi - 2012-12-06 15:20:03 |
Do karczmy wszedł wysoki mężczyzna. Usiadł przy najdalszym stoliku i zaczął rozglądać się na wszystkie strony. |
Iriki - 2012-12-06 15:22:27 |
- Czekasz na kogoś? - zaczepiła przybysza |
Arhi - 2012-12-06 15:26:54 |
- Nie - odparł i ściągnął kaptur - Muszę znaleźć sobie jakąś robote |
Iriki - 2012-12-06 15:29:02 |
- Chodź przysiąść się do nas - zaprosiła serdecznie - Nie będziesz chyba siedział tu samiuteńki - ciągnęła dalej rozmowę |
Arhi - 2012-12-06 15:30:59 |
- Skoro prosisz - odrzekł wstając z krzesła - Jak się zwiesz, pani? |
Iriki - 2012-12-06 15:32:26 |
- Nazywam się Iriki Hatsune, a ty? - spytała |
Arhi - 2012-12-06 15:34:23 |
- Arhi - odpowiedział - Jesteś Wróżką? |
Iriki - 2012-12-06 15:35:33 |
- Tak - uśmiechnęła się wzruszając swoimi błyszczącymi skrzydłami |
Arhi - 2012-12-06 15:38:30 |
- Hmm... Widzę, że masz na ramieniu mojego bardzo odległego kuzyna - wyszczerzył się szeroko patrząc na Wiedźminkę |
Aye!!! - 2012-12-06 18:19:08 |
-Kuzyna? - zmierzyła przybysza pełnym powątpiewania wzrokiem. Wciągnęła głęboko powietrze - Może i oboje macie pióra, ale nie sądzę, by łączyło was jakieś pokrewieństwo. - westchnęła. Dzięki wyczulonemu nieco węchowi była w stanie odróżnić zapach człowieka od innych, nieco bardziej magicznych istot |
Po - 2012-12-06 18:24:03 |
-A moim zdaniem są kuzynami-wzruszył ramionami-nie dosłownie oczywiście jednak są. |
Aye!!! - 2012-12-06 18:28:29 |
Zaśmiała się. |
Po - 2012-12-06 18:32:02 |
-Pan Anioł jest spokrewniony z tym ptaszyskiem i kropka. Tylko że Pan Anioł lepszy bo nie ma dzioba i takich szemranych oczek.-przyjaźnie piknął sokoła w dziób |
Aye!!! - 2012-12-06 18:38:20 |
-Nie będę się z tobą kłócić, bo i tak jestem w kiepskiej sytuacji. Ale swoje wiem - wzruszyła ramionami. |
Po - 2012-12-06 18:42:11 |
-Ha. Nie polecam.-pogłaskał ptaka po głowie. |
Aye!!! - 2012-12-06 18:45:08 |
Sokół jeszcze mocniej się napuszył, ale cierpliwie znosił dotyk nekomanty, najwyraźniej sądząc, że Ayeva nie żartuje. Wiedźminka tylko nadal się uśmiechała. |
Po - 2012-12-06 19:00:45 |
Wywrócił jedynie oczami po czym wlepił je w sokoła |
Aye!!! - 2012-12-06 19:06:48 |
Ayeva spojrzała na Po podejrzliwie. |
Po - 2012-12-06 19:07:37 |
-czemu tak myślisz?-przeniósł wzrok na nią lekko przymykając oczy |
Aye!!! - 2012-12-06 19:11:06 |
-Wiesz, jakby nie było, jesteś taki trochę... Koci. Ponadto najpierw narzekasz na niego, a teraz go głaszczesz i się wciąż na niego gapisz. Nie podejrzewam cię o nic, ale wole mieć pewność, że niczego złego nie knujesz. |
Po - 2012-12-06 19:14:37 |
-...Chcę odgryźć mu głowę, wciągnąć flaki jak makaron nafaszerować środek myszami i pomidorami, upiec rozdać bezdomnym i śmiać się jak to jedzą, a tobie wyżreć wnętrzności wleźć do ciała i robić sobie z ludzi żarty wyłażąc sobie z ciebie w najmniej oczekiwanych momentach, spokojnie nie musisz się mnie obawiać.-Uśmiechnął się słodko |
Aye!!! - 2012-12-06 19:19:39 |
Przekrzywiła głowę i zaśmiała się lekko. |
Po - 2012-12-06 19:24:39 |
-Mówiłem to całkiem poważnie - zachichotał - on to widzi dla tego nie chce bym był blisko. Ty tego nie czujesz ale każde zwierze dookoła tak. Dlatego czasem powinnaś im ufać bardziej niż sobie.-powiedział całkowicie zmieniając ton głosu-Twoje miksturki tu nie pomogą więc na nich nie polegaj. |
Aye!!! - 2012-12-06 19:26:41 |
-Więc po co mi to mówisz, hm? Nie lepiej dla ciebie, żebym była tego nieświadoma? |
Po - 2012-12-06 19:30:10 |
-Oh, gdybyś była świadoma byłoby mniej zabawy-powiedział jakby to było oczywiste-Z resztą lubię cie. To ostrzeżenie też przed innymi. |
Aye!!! - 2012-12-06 19:36:32 |
-Jak mam to rozumieć? - spytała Ayeva - Mam wrażenie, że twoje kolejne słowa to sprzeczności... Chcesz mnie dorwać i wyrwać wnętrzności, po czym stwierdzasz, że mnie lubisz. A do tego ostrzegasz mnie przed innymi. Chyba, że chodziło ci o to, że lubisz mnie dręczyć, a gdyby dopadł mnie kto inny, nie miałbyś satysfakcji, hm? |
Po - 2012-12-06 19:38:57 |
-Lubię cie na tyle bardzo że tego nie zrobię a jeśli zrobią to inni to będę zły na siebie że ja tego nie zrobiłem w porę, mam nadzieję że już rozumiesz. |
Aye!!! - 2012-12-06 19:42:41 |
-Tak, sądzę, że tak - westchnęła i znów przeciągnęła się na krześle, po raz kolejny ziewając. Zaczęła w myślach przypominać sobie drogę do najbliższej gospody. Pogłaskała swojego sokoła po dziobie, a on na chwilę zmrużył oczy łagodnie, lecz gdy Ayeva cofnęła rękę, znów patrzył z nienawiścią na nekomantę. |
Po - 2012-12-06 19:47:34 |
Nie przeszkadzał mu wzrok ptaka,był do tego już całkowicie przyzwyczajony więc nie miał problemów z ignorowaniem go. |
Aye!!! - 2012-12-06 19:50:53 |
-A tak swoją drogą... - zastanowiła się nagle Ayeva - Co właściwie umiecie wy, nekomanci? Trafiłam na parę wzmianek o twojej rasie w naszych księgach w Kaer Morhen, ale wiele to one nie mówiły... |
Po - 2012-12-06 19:57:19 |
-Jem ludzi by przybierać ich kształt, ożywiam zmarłych, mogę kogoś opętać...dużo tego w sumie i raczej by ci się nie podobało.-Stwierdził |
Aye!!! - 2012-12-06 20:17:17 |
Ziewnęła potężnie. Bynajmniej nie ze znudzenia, raczej ze zmęczenia. |
Po - 2012-12-06 20:33:04 |
Przemilczał to i upił trochę mleka |
Aye!!! - 2012-12-06 20:35:26 |
Wstała spokojnie i znów ziewnęła. |
Po - 2012-12-06 20:37:15 |
-też pójdę, muszę mieć pokój na dzisiejszą noc... |
Aye!!! - 2012-12-06 20:38:58 |
-Yhym - powiedziała ospale i wyszła z karczmy, ruszając w stronę gospody |
Aiko-chan! - 2012-12-06 20:39:27 |
-ej idę z wami!- Aiko szybko pobiegła za nimi- przysnęło mi się.... |
Aye!!! - 2012-12-06 20:45:28 |
-Mhm - mruknęła Aye, nadal idąc w kierunku gospody |
Aiko-chan! - 2012-12-06 20:48:14 |
-co porobimy?- spytała kładąc dłonie za głowę |
Aye!!! - 2012-12-06 20:51:31 |
-Nie wiem. Ja idę spać - uznała Aye, przekraczając próg gospody. Zamówiła sobie najmniejszy i najtańszy pokój. |
Aiko-chan! - 2012-12-06 20:52:23 |
-czemu?! Taki piękny dzisiaj dzień i...- przerwała swój długi wywód i szybko znikneła |
Asuna - 2012-12-06 20:53:31 |
-Witam...- z cienia pojawiła się wszystkim dobrze znana postać |
Aye!!! - 2012-12-06 20:54:29 |
Ayeva zignorowało to, uznając zniknięcie Aiko jedynie za halucynację zmęczonego mozgu, po czym ruszyła do swojego pokoju. Nawet nie zamknęła za sobą drzwi, tylko od razu rzuciła się na łóżko. Andar wyfrunął w tym czasie na łowy. |
Po - 2012-12-06 21:21:16 |
Szedł za nimi w milczeniu, widział z daleka postać ukrywającą się w cieniu jednak nie pomyślał że mogłaby zagadać do którejś z dziewczyn więc lekko się zdziwił. |
Asuna - 2012-12-06 21:38:18 |
-szuka ktoś zlecenia?- spytała nadal stojąc w kącie |
Po - 2012-12-06 22:02:29 |
Przyglądał się postaci, wydawała mu się dziwnie podejrzana |
Arhi - 2012-12-07 08:51:27 |
- Ja szukam jakiegoś zlecenia - zgłosił się |
Asuna - 2012-12-07 09:51:04 |
-to dam dam ci jeśli chcesz- odpowiedziała |
Arhi - 2012-12-07 10:11:06 |
- Co to będzie za zadanie? - spytał zamyślony |
Eismoon - 2012-12-07 10:13:49 |
Drzwi od gospody trzasnęły, wszedł mężczyzna uzbrojony po zęby. Zamówił sobie kuban piwa. |
Aye!!! - 2012-12-07 10:42:54 |
Ayeva zeszła zaspana na dół. Ziewnęła. Spojrzała na nowego. |
Eismoon - 2012-12-07 10:45:41 |
Spojrzał przerażonym wzrokiem na wiedźminkę |
Aye!!! - 2012-12-07 10:47:23 |
Warknęła rozeźlona. |
Eismoon - 2012-12-07 10:48:04 |
- Niech będzie Milady - postanowił |
Aye!!! - 2012-12-07 10:49:03 |
-Denerwujesz mnie, Eismoon - warknęła Aye - Poza tym, co tu robisz, skoro nie skończyłeś szkolenia? Powinieneś siedzieć teraz w Kaer Morhen i wkuwać. |
Eismoon - 2012-12-07 10:50:41 |
- Przepraszam, Milady - rzekł - Ale skoro już piję to dokończę - stwierdził |
Aye!!! - 2012-12-07 10:51:45 |
-Mhm - Ayeva nie wyglądała na zadowoloną z przybycia Eismoona - Nie musisz wracać. Możesz kontynouwać szkolenie pod moją opieką, jeśli chcesz - powiedziała - Niech stracę... |
Eismoon - 2012-12-07 11:40:11 |
- No, niech będzie, Milady - uśmiechnał się |
Aye!!! - 2012-12-07 11:41:33 |
-Nie nazywaj mnie tak! - warknęła Ayeva. Jej sokół wleciał przez okno i usiadł jej na ramieniu. Spojrzał na Eismoona karcąco. |
Eismoon - 2012-12-07 11:42:26 |
- To jak mam się do ciebie zwracać? - oburzył się |
Aye!!! - 2012-12-07 11:43:09 |
-Byle nie Milady - stwierdziła wiedźminka - Lady Ayeva, albo po prostu Ayeva. |
Eismoon - 2012-12-07 11:44:27 |
- Będę mówił do ciebie Ayeva - oznajmił - Pasuje? |
Aye!!! - 2012-12-07 11:45:14 |
-Tak - stwierdziła Aye, zadowolona. Jej sokół zamknął oczy i zaczął za sypiać na jej ramieniu. Dopiero teraz rzuciło się w oczy, że w dziobie trzymał upolowaną mysz. |
Eismoon - 2012-12-07 12:35:00 |
- Jak skończe pić to się do ciebie zgłoszę - rzekł - Gdzie będę miał cię szukać? |
Aye!!! - 2012-12-07 12:36:14 |
-Na razie będę tutaj, ale potem pewnie pójdę na górę, do pokoju nr.13... Tylko pukaj, zanim wejdziesz - powiedziała |
Eismoon - 2012-12-07 12:37:04 |
- No, dobrze - pociągnął dużego łyka |
Aye!!! - 2012-12-07 12:40:17 |
Spojrzała z lekką zazdrością na kufel piwa Eismoona i przełknęła ślinę. Nie miała w ustach alkocholu od bardzo długiego czasu, a teraz nie miała pieniędzy. Usiuadła więc po prostu w pobliskim stoliku i zaczęła obserwować osoby w gospodzie. |
Eismoon - 2012-12-07 13:39:56 |
Znudzony Eismoon podniósł kuban i jednym łykiem wypił całą zawartość |
Aye!!! - 2012-12-07 13:41:12 |
-Gotowy na co? - wykrzyknęła Ayeva, znów prawie przysypiając - Aaaa... Ty zrozumiałeś, że teraz, zaraz zaczynamy trening? Nieee, to tak nie działa... Po prostu wykonasz pod moim okiem kilka pomniejszych misji, polegających na zabiciu jakiegoś potwora... Ale niekoniecznie teraz - dodała, ziewając szeroko |
Eismoon - 2012-12-07 13:42:13 |
- W takim razie pójdę do swojego pokoju - odrzekł |
Aye!!! - 2012-12-07 13:42:49 |
-A masz pokój? - prychnęła Ayeva - Idź do gospodarza i spytaj, czy sa jakieś wolne, ja tu jeszcze posiedzę. |
Eismoon - 2012-12-07 13:44:20 |
Eismoon wstał z krzesła, podszedł do lady i zapytał się czy są jakieś wolne pokoje. Po chwili gospodarz wyciagnął i wręczył mu kluczyk. |
Aye!!! - 2012-12-07 13:45:44 |
Ayeva rozciągnęła się na krześle, znów przysypiając i po raz kolejny ziewając szeroko. W tej chwili rozległ się okropny dźwięk, przypominający rozdzieranie skóry na strzępy. Ayeva spojrzała karcąco na swojego sokołą, który właśnie zaczął pożywiać się myszą. |
Aiko-chan! - 2012-12-09 12:56:08 |
-Aye!- do gospody wpadła Aiko- kim jest ten nowy?! |
Aye!!! - 2012-12-09 21:30:12 |
-Kto, on? - spytała, wskazując na Eismoona - To szczuroczłek, nowicjusz wiedźmiński... ale nie przeszedł mutacji - ziewnęła - Chociaż poza tym wszystkie procedury zostały wypełnione... Tylko na razie nie wykonał jeszcze żadnej misji... |
Aiko-chan! - 2012-12-10 11:03:28 |
-mogę mu jakąś zlecić?!- podskoczyła radośnie jak małe dziecko- ja chce! ja chce! |
Aye!!! - 2012-12-10 19:12:28 |
-Jeśli masz coś w zanadrzu - mruknęła Aye - Ale nie może to być ani nic niebezpiecznego, ani nic z rzeczy, które byłyby sprzeczne z wiedźmińskimi zasadami |
Aiko-chan! - 2012-12-11 07:17:05 |
-wiem gdzie jest pandora- uśmiechnełam się diabelnie- niech pójdzie ją otworzyć... |
Aye!!! - 2012-12-11 09:46:57 |
-Pandora? - jęknęła Ayeva - To nie zadanie na próbę dla wiedźmina... Tu raczej chodzi o pokonanie jakiegoś prostego potwora, a nie... Otwieranie pandory - ziewnęła. Do gospody wleciał Andar i usiadł na jej ramieniu |
Eismoon - 2012-12-11 09:48:22 |
- Mi pasuje - stwierdził schodząc po schodach |
Aye!!! - 2012-12-11 09:49:25 |
-Ale mi nie - warknęła Ayeva - To zadanie nie nadaje się na nasz zawód. My mamy chronić ludzi, a otwarcie pandory na razie ich na niebezpieczeństwo i to spore. |
Aiko-chan! - 2012-12-11 10:15:00 |
-ale to nie taka pandora!- zaśmiała się Aiko- pierwsza pandora została otwarta i teraz zawartość całej pandory jest trzymana w kilku innych, a w tej jest nadzieja! A nie wmawiaj mi że nadzieja nie jest ludziom potrzebna! |
Aye!!! - 2012-12-11 10:40:29 |
-Masz całkowitą pewność? - rzuciła Ayeva, przeciągając się znów mi głaszcząc swojego sokoła po łebku |
Aiko-chan! - 2012-12-11 10:43:05 |
-mhm- poklepała Aye po plecach- będzie zabawnie |
Aye!!! - 2012-12-11 10:46:35 |
-Yhy - Ayeva zastanowiła się - No dobra, Eismoon, jeśli chcesz w pełni zasłużyć na miano wiedźmina, musisz wyruszyć, aby otworzyć paczuszkę pandory. Pasuje? |
Eismoon - 2012-12-11 10:48:24 |
- Niech będzie - zgodził się - Mam sam wyruszyć w podróż, czy dozwolony jest towarzysz? |
Aiko-chan! - 2012-12-11 10:48:38 |
-z chęcią zabiorę go do wejścia!- podskoczyła radośnie- weeeeeeeeeeeeee! Jak dawno tam nie byłam! |
Aye!!! - 2012-12-11 10:49:13 |
Ayeva znów ziewnęła. |
Mms - 2012-12-11 16:23:37 |
Do Gospody (ponownie) Wkroczyła Osoba w Szaro-Zielonym płaszczu. Zamówił (ponownie) szklankę wody. Zapewne czekał na kogoś |
Aye!!! - 2012-12-13 10:42:46 |
Spojrzała na druida. |
Aiko-chan! - 2012-12-13 15:29:29 |
-hejo!- pokiwała mu radośnie Aiko- gdzie znikłeś? |
Aye!!! - 2012-12-14 09:46:34 |
Ayeva wzruszyła ramionami. |
Arhi - 2012-12-14 10:42:16 |
Arhi wyszedł z karczmy, mocno trzaskając drzwiami. |
Aiko-chan! - 2012-12-14 10:42:53 |
-to jak zabrać cię tam?!- spytała radośnie- Sayu na pewno się ucieszy! Lubi tamto miejsce! |
Mms - 2012-12-14 12:30:53 |
Jeśli ktoś coś do mnie mówił to przepraszam, Odpłynąłem - powiedział Druid - a Gdzie znikłem? miałem kilka spraw do załatwienia |
Aiko-chan! - 2012-12-15 09:04:29 |
-aaaaaaaaaaaa...- powiedziała przeciągle- a jakie? |
Misha - 2012-12-15 12:14:25 |
Do gospody weszła niska dziewczynka o czerwonych oczach, ubrana w czarną sukienkę ze złotymi wzorami. Na jej twarzy widniał wesoły uśmiech. Usiadła przy stoliku nieopodal Aiko i druida. |
Aiko-chan! - 2012-12-15 12:27:23 |
-ktoś ty?- rzuciła Aiko zaciekawiona- nie widziałam cię wcześniej... |
Misha - 2012-12-15 12:32:16 |
-Jestem Misha. Niedawno tu przywędrowałam, więc mogłaś mnie nie spotkać - uśmiechnęła się przymilnie - A ty jak sie nazywasz? |
Aiko-chan! - 2012-12-15 12:39:27 |
-Jestem Aiko...- ścisneła jej mocno rękę i zaczeła ją mocno podnosić do góry i z taką samą siłą zrzucać na dół- Jestem wiedźmą... |
Misha - 2012-12-15 12:42:24 |
Ze zdziwieniem obserwowała poczynania Aiko, jednak raczej ją to rozbawiło, niż zdenerwowało. |
Aiko-chan! - 2012-12-15 12:44:40 |
-każdy jest odmienny... Czy lubisz smoki?- spytała jeszcze bardziej zaciekawiona Aiko |
Misha - 2012-12-15 12:45:34 |
-Lubię większość stworzeń - uśmiechnęła się Misha - A czemu pytasz? |
Aiko-chan! - 2012-12-15 12:53:49 |
-chcesz sobie polatać? Mam zamiar wybrać się pod wodospad ale nie mam z kim...- zdołowała się |
Misha - 2012-12-15 12:55:40 |
-Polatać? - zdziwiła się demonica - Ty masz smoka?! - wykrzyknęła zaskoczona po chwili |
Aiko-chan! - 2012-12-15 12:58:13 |
-nom- uśmiechnęła się niewinnie i pociągneła za rękę do wyjścia- biegiem do Sayu! |
Misha - 2012-12-15 13:01:08 |
Demonica zmierzyła smoka zaciekawionym spojrzeniem. |
Aiko-chan! - 2012-12-15 13:03:47 |
-dziękuje- Sayu położyła skrzydło by obie postacie mogły spokojnie na nią wejść- wsiadajcie |
Misha - 2012-12-15 13:05:27 |
-Bardzo mi miło - uznała Misha, wsiadając na grzbiet Sayu |
Aiko-chan! - 2012-12-15 13:10:37 |
-ej a ja?!- Aiko szybko wskoczyła na Sayu- do doliny wodospadu! |
Misha - 2012-12-15 13:12:40 |
Misha posłusznie chwyciła się Sayu, tak, by nie spaść. |
Mms - 2012-12-16 21:16:15 |
Druid Zamówił jeszcze jedną szklankę wody, wypił i wyszedł |
Eismoon - 2012-12-22 13:48:59 |
Eismoon wyszedł z gospody. |