Aiko-chan! - 2012-12-01 21:33:57

To był piękny słoneczny poranek. Po ulicy szła niewysoka czerwonowłosa dziewczyna. Rozglądała się we wszystkie strony szukając jakiejś żywej duszy.

Aye!!! - 2012-12-01 22:44:47

Przed nią jakby znikąd wyłoniła się niska, brązowowłosa kobieta o oczach w kolorze siarkowej żółci. Przy pasie miała długi, srebrny miecz na potwory. Nosiła wiedźmiński strój, co wydawało się dziwne, zważywszy na fakt, że była kobietą.
-Szukam karczmy. Gdzieś, gdzie można sie porządnie schlać - powiedziała w stronę napotkanej dziewczyny

Aiko-chan! - 2012-12-01 22:55:54

-choć zaprowadzę cię- uśmiechnęła się ciepło i ruszyła w stronę karczmy- jestem Aiko a ty?

Aye!!! - 2012-12-01 22:57:20

-Ayeva z Shartein - odparła kobieta z lekkim znudzeniem, ruszając za Aiko

Aiko-chan! - 2012-12-01 23:01:12

-z tego co widzę jesteś tutaj nowa, ostrzegam cię na zachodniej części miasta jest niebezpiecznie- ostrzegła ją idąc skocznym krokiem
Szła tak przez dłuższą chwilę aż w końcu się zatrzymała
-oto karczma!- pokazała ręką na napis karczma

Aye!!! - 2012-12-01 23:02:34

-Dzięki za wskazanie drogi - uśmiechnęła się wiedźminka - A w sprawie zachodniej części miasta... Właśnie tam zmierzam, zaraz po wytrzeźwieniu - znów się uśmeichnęła

Aiko-chan! - 2012-12-01 23:07:31

-tam radzę iść tylko z przewodnikiem- podpowiedziała kręcą się tutaj czasami ludzie z tamtej części ale nie radzę im ufać...

Aye!!! - 2012-12-01 23:09:06

-Szukam zleceń, więc zapuszczam się w tego typu okolice - uznała Ayeva - Najczęściej w takich miejscach mogę znaleźć jakies ciekawe zadanie.

Asuna - 2012-12-01 23:10:27

Do karczmy weszła wysoka zakapturzona postać. Usiadła przy barze i zaczęła rozmawiać z barmanem, lecz po kilku minutach spojrzała na dwójkę dziewczyn.

Aiko-chan! - 2012-12-01 23:11:22

-możliwe że tamta osoba ma jakieś zlecenie...- Aiko spojrzała niepewnie na tajemniczą postać

Aye!!! - 2012-12-01 23:15:56

-Tak? - Ayeva spojrzała na ową postać - to poczekaj tu, mam zamiar jeszcze z tobą trochę wypić - powiedziała, podchodząc w pobliże owej postaci.
-Wyglądasz na kogoś, kto szuka wiedźmina gotowego do usług - powiedziała ze spokojem

Asuna - 2012-12-01 23:24:14

-Jeśli tak myślisz...- spojrzała na nią znudzonym spojrzeniem-....to masz rację. Możesz wyruszyć do lodowej krainy i zabić tamtejszego smoka, a jak to zrobisz to przynieś mi jego głowę...
Położyła sakwę z pieniędzmi na stole- to zaliczka... jak skończysz to znajdziesz mnie gdzieś niedaleko karczmy...

Aye!!! - 2012-12-01 23:26:23

-jak tam dotrę? - spytała Ayeva

Asuna - 2012-12-01 23:30:09

-tu masz mapę- podała jej stary zwój- ostrzegam nie daję pieniędzy na próżno, więc myślę że przeżyjesz

Po - 2012-12-01 23:31:28

Wszedł szybko do karczmy nie zwracając uwagi na nikogo, bardzo szybko dosiadł się do lady i zamówił szklankę koziego mleka.

Aye!!! - 2012-12-01 23:32:28

-Ja również mam taka nadzieję - rzuciła Ayeva, wychodząc z karczmy. W drzwiach nagle się zatrzymała.
-Wypijamy jak wrócę, dobrze Aiko?- rzuciła z uśmeichem - Musze ci się jakoś odpłacic za zaprowadzenie mnie tu - stwierdziła, po czym wyszła. Ruszyla do stajni, w której zostawiła konia, po czym wyjechała z miasta

Aiko-chan! - 2012-12-01 23:35:07

-o nasz drogi koteczek się zjawił- zaśmiała się czerwonowłosa- tak się pić chciało?

Po - 2012-12-01 23:36:49

Dokończył szklankę mleczka i popatrzył na Aiko.
-Noo.-mruknął jedynie potwierdzająco i zamówił jeszcze

Aiko-chan! - 2012-12-01 23:41:24

-ja zapłacę- uśmiechneła się kładąc pieniądze na stół- tylko się nie upij...

Asuna - 2012-12-01 23:43:40

Tajemnicza postać bez żadnego dźwięku wyszła z karczmy jakby jej nigdy tu nie było.

Po - 2012-12-01 23:44:39

-mlekiem?-odgarnął strzyżone na pazia blond włoski z twarzy i wybuchł śmiechem - kufufufufuu~ - po chwili jednak spoważniał- może Aiko-chan  wie gdzie jest ktoś na tyle naiwny by zgodzić się mnie wziąć na przewodnika?

Aiko-chan! - 2012-12-01 23:47:39

-poszukaj w krainie lodu, przed chwilą jedna osoba tam poszła- stwierdziła zamyślona- ale pewnie nie chcesz mieć nic do czynienia ze smokiem?

Po - 2012-12-01 23:49:10

-Oh nie przesadzaj, uwielbiam smoki. Mają mięciutkie brzuszki~!-zeskoczył z krzesła-Dzięki, pójdę poszukać.

Aiko-chan! - 2012-12-01 23:52:11

-drobiazg... ja jeszcze chwilę tutaj posiedzę- przysiadła się w kącie

Mms - 2012-12-02 02:05:54

Do Karczmy Weszła Tajemnicza Zakapturzona postać w szaro-zielonym płaszczu i ruszyła do Najodleglejszego stolika w karczmie gdzie nikt nie siedział...

Aiko-chan! - 2012-12-02 09:39:37

Dziewczyna zaciekawiona podeszła do nieznajomego
-kim jesteś?- spytała zaciekawiona

Maggie - 2012-12-02 11:15:26

Dziewczyna ubrana dość nietypowo uwzględniając osoby w około spacerowała sobie ulicami zwiedzając miasto z ogromny zaciekawieniem.

Asuna - 2012-12-02 11:21:05

Nagle z ziemnej uliczki wyszła zakapturzona postać
-poszukujesz jakiejś przygody?- spytała w stronę dziewczyny

Maggie - 2012-12-02 11:23:07

Dziewczyna spojrzała na nią ,chwile jej się przyglądała po czym z uśmiechem pokiwała głową
-Szukam ,czemu pytasz?

Asuna - 2012-12-02 11:25:19

-będę ją miała dla ciebie...- wyjeła zza płaszcza mapę- idź wspomóż kogoś kogo tam wysłałam... tamten smok może być trochę zbyt silny
Po ostatnim słowie znikneła w ciemnościach

Maggie - 2012-12-02 11:32:23

- No dobrze.. to idę..  odwróciła się na pięcie i ruszyła w określony kierunek

Mms - 2012-12-02 18:07:23

Zwą Mnie Mmesek, Szukam zleceń... ale nie wszystkie przyjmę. Wysoko się cenię

Aiko-chan! - 2012-12-02 20:08:08

-hmm... rozumiem, ja narazie nie mam dla ciebie żadnych misji- podeszła do wyjścia z karczmy- jak coś będę mieć dam znać
I wyszła. Poszła w stronę krainy lodu by powitać poszukiwaczy przygód

Mms - 2012-12-02 20:19:27

tymczasem Tajemnicza postać wstała i podeszła do Barmana zamówić Wodę

Ahiko - 2012-12-02 20:31:29

mroczny elf o imieniu Ahiko podchodzi do baru i skrycie  aczkolwiek stanowczo zamawia kolejkę...pytając tajemniczej postaci:
- Jak masz na imię tajemniczy przybyszu i skąd pochodzisz ?

Mms - 2012-12-02 20:44:39

Zwę się Mmesek, a pochodzę z odległych krain - powiedziała tajemniczo Zakapturzona Postać

Asuna - 2012-12-02 20:45:35

Z mroku wyłoniła się ciemna postać i podeszła do przybysza
-Szukasz jakiś zleceń?- spytała nie przedstawiając się

Ahiko - 2012-12-02 20:48:19

-Ja jestem Ahkio
zwraca się do tajemniczej postaci
- Czy nie widziałeś może czerwonowłosej niewiasty o olśniewającej urodzie ?  Jeśli tak to w którą stronę podążyła ?
po chwili zastanowienia odpowiedział pytającej go postaci
- Niestety nie....

Asuna - 2012-12-02 20:51:43

-Poszła w stronę krainy lodu- podała mu mapę- jeśli będziesz mnie potrzebować znajdę cię
Razem z ostatnim słowem zniknęła w ciemnościach

Ahiko - 2012-12-02 20:59:40

-Dziękuje
Wyruszył w poszukiwanie do krainy lodu...

Aiko-chan! - 2012-12-02 21:01:24

Czerwono włosa szła radosnym krokiem do krainy lodu, podśpiewując sobie piosenke

Ahiko - 2012-12-02 21:04:03

Nagle dostrzega czerwonowłosą, po chwili dobiega do niej wołając :
- Stój! Zaczekaj!

Aiko-chan! - 2012-12-02 21:05:17

-hm?- odwróciła się zdziwiona- ktoś ty?- spytała normalnie

Ahiko - 2012-12-02 21:08:21

-Ahiko - odpowiedział - Jestem Mrocznym elfem i poszukiwałem Cie przez wiele dni - rzekł spoglądając na nią chłodnym wzrokiem

Aiko-chan! - 2012-12-02 21:09:45

-po co?- pytała dalej zaciekawiona- jestem aż tak popularna?

Ahiko - 2012-12-02 21:23:42

-Nie -rzekł stanowczo - po prostu pewien czarnoksiężnik powiedział mi żebym odnalazł kobietę której włosy są czerwone niczym biel splamiona krwią i żebym podążał razem z nią do krainy wiecznych lodów a odnajdę swoje przeznaczenie
po czym drapiąc się po głowie spytał :
- A więc czy mogę pójść w Twoje ślady o pani ? pani ? Jak się zwiesz ?

Aiko-chan! - 2012-12-02 21:33:21

-Aiko- wyszczerzyła się mocno- miło mi to słyszeć, ale ja na razie chce poszukać znajomych...

Ahiko - 2012-12-02 21:36:25

- To jak no mogę ? - Zapytał - będę starał się jak mogę pomagał i w ogóle !

Aiko-chan! - 2012-12-02 21:40:17

-spokojnie, to wolny świat- powiedziała drapiąc się nerwowo po głowie- dobijasz mnie...

Ahiko - 2012-12-02 21:47:30

-Ja Cię dobijam ? powiedział - niby czym ? przecież wiem że to wolny świat ale jesteś mi potrzebna !

Aiko-chan! - 2012-12-02 21:49:17

-nie lubię być komuś potrzebna....- jęknęła zdołowana- wtedy trzeba coś robić, i pomagać innym...

Ahiko - 2012-12-02 21:54:28

- Nie musisz mi pomagać wystarczy że ja pomogę Tobie - odpowiedział uśmiechając się prawie nie zauważalnie i poszli dalej

Mms - 2012-12-02 21:58:40

Owszem Szukam, Lecz Zastrzegam po raz 3 tego dnia że nie przyjmuję byle jakich Zleceń.

Aiko-chan! - 2012-12-03 10:42:25

-no to będzie wesoło!- zaśmiała się i pobiegła do przodu

Asuna - 2012-12-03 10:50:37

-Jaką misję byś chciał?- spytała dosiadając się do druida

Mms - 2012-12-03 12:03:18

Zależy jakie są... - Powiedziała Postać Bawiąc się Na wpół Pełną a na wpół Pustą szklanką z wodą.

Asuna - 2012-12-03 13:32:39

-Zabicie smoka w krainie lodu...- szepneła- osobę którą o to poprosiłam nie nic nie zrobiła prócz zdenerwowania go...

Mms - 2012-12-03 13:40:15

- Smoka?! Wybacz ale: posiadasz jakieś Księgi Misji które nie są przeterminowane? -powiedział - Smoki to Istoty... Smocze. A skoro w krainie Lodu to nic nikomu nie może zrobić... chyba że ktoś zakłóci jego spokój - zauwazył - No ewentualnie gdyby kogoś z twojej Rodziny Zjadł. Ale ja bym to wytłumaczył w ten sposób że był głodny - I wypił do dna Wodę.

Asuna - 2012-12-03 13:43:42

-nie muszę tłumaczyć czemu smok- powiedziała znudzona- ja daję misję, ty ją przyjmujesz, kończysz szczęśliwie misje, wracasz ja ci płacę i wszyscy szczęśliwi...

Mms - 2012-12-03 13:58:43

-No nie, nie Wszyscy. Smok np. nie jest. - Rzekł pijąc 2 szklankę wody

Asuna - 2012-12-04 09:43:43

-smok pewnie nic nie poczuje jeśli szybko to załatwisz...- stwierdziła kładąc sakwę na stół- to zaliczka 1000 srebra...

Iriki - 2012-12-04 14:41:58

Drzwi od karczmy otworzyły się. Zza drzwi wyłoniła się drobniutka dziewczyna. Podeszła do lady i zamówiła szklankę wody. Po jej twarzy było widać lekkie zagubienie.

Mms - 2012-12-04 14:51:52

- Zaczekaj! Masz inną misje w której smok nie bierze udziału?

Iriki - 2012-12-04 15:06:59

Jasnowłosa podeszła do stolika - Przepraszam bardzo,  gdzie można znaleźć jaką pracę? - spytała cicho

Asuna - 2012-12-04 18:42:30

-przykro mi narazie nie...- popatrzyla na blondynke- jesli on nie przyjmie tego zlecenia ty go mozesz dostac

Mms - 2012-12-04 20:47:58

- Już go nie przyjąłem - powiedział Driud, Po czym Wstał i wyszedł z Karczmy

Aye!!! - 2012-12-04 22:07:22

Do karczmy wparowała wiedźminka, w wyjątkowo podłym nastroju. Podeszłą do zakapturzonej postaci, a z haka przy pasie zdjęłą głowę smoka i położyła ją z impetem na stół przed jej zleceniodawczynią.
-To jest głowa - warknęła - Smoka zabiłam. Raz. Na kilka minut. Dotrzymałam swojej części umowy, więc teraz czas na to, abyś ty dotrzymała swojej - była naprawdę zła, to się rzucało w oczy od razu

Asuna - 2012-12-04 22:17:35

-heh...- spod kaptura było widać chamski uśmieszek i położyła pieniądze na stół- za połowę wykonania połowa czyli 1000 srebra- zniknęła szybko z karczmy

Aye!!! - 2012-12-04 22:20:07

-Cholera jasna - jęknęła wiedźminka - Jeszcze muszę to podzielić... - wstchnęła, w myślach obliczając, ile z otrzymanej sumy należy się nekomancie

Aiko-chan! - 2012-12-04 22:20:15

Do karczmy jak oparzona wbiegła czerwonowłosa dziewczyna
-kto odciął głowę mojemu smoku?!- spojrzała na głowę obok Ayevy- tyyyy!

Aye!!! - 2012-12-04 22:23:54

-Same z tym problemy - jęknęła Ayeva - Słuchaj, Aiko, obiecałam ci wspólne napicie się. A poza tym ja tylko wykonywałam zlecenie - stwierdziła

Po - 2012-12-04 22:24:44

Wszedł powoli do karczmy ziewając sobie błogo, był w świetnym nastroju po drzemce.
-O bójka?-popatrzył pytająco na Aiko i Aye- zanim zaczniecie to poproszę moje pieniądze...procent za smoka, procent za uratowanie i jeszcze opłata za doprowadzenie do miasta najkrótszą i najbezpieczniejszą z możliwych dróg.-uśmiechnął się chamsko.

Aiko-chan! - 2012-12-04 22:26:09

-ja cię zaraz!- zaczeła dusić wiedźminke- coś ty sobie myślała?!

Po - 2012-12-04 22:29:36

-Aiko, spokojnie. Przecież gad żyje prawda?-zapytał

Aiko-chan! - 2012-12-04 22:32:35

-ale ma dwie głowy!- zdołowała się i spojrzała podejrzliwie na Aye- kto dał ci tę misję?

Po - 2012-12-04 22:34:16

- Jest bardziej rozmowny pewnie! - zaczął się śmiać

Aye!!! - 2012-12-04 22:36:33

-Zacznę od Po: umawialiśmy się tylko na 40% zysku z wykonanej misji. - powiedziała ze znudzeniem - Na żadne inne pieniądze się z tobą nie pisałam. A co do Aiko... Nie wiem, jakaś zakapturzona postać. Podejrzany typ, nie powiem. Chyba kobieta... Wyszła chwilę temu.

Aiko-chan! - 2012-12-04 22:39:02

-że hę....?- chwilę ją zacieło- A...Asu.... Asuna?! Ty się takich nieznajomych słuchasz?!

Aye!!! - 2012-12-04 22:41:12

-Mówiłam: tylko wykonywałam zlecenie - mruknęła, wzruszając ramionami - Ale raczej już nigdy nie przyjmę zlecenia od niej, za dużo narobiłą zamieszania i za mało zapłaciła.

Po - 2012-12-04 22:42:04

-Samo powiedzenie że mogę cię zaprowadzić do miasta jest zatwierdzeniem że mi zapłaci za dotarcie tu. Dotarłaś? Dotarłaś. Inaczej moja praca byłaby bezsensowna-zmierzył ją wściekłym spojrzeniem zielonych oczu po czym dodał-Poproszę moje pieniądze bo naprawdę nie będzie tu miło.

Aiko-chan! - 2012-12-04 22:42:42

-nic mi nie wspominaj- usiadła zdenerwowana na krześle- na razie będę jej unikać... ile wam zapłaciła?

Aye!!! - 2012-12-04 22:44:36

Spojrzała ze złością na nekomantę. Rzuciła mu sakiewkę z pieniędzmi.
-Masz - burknęła - 450 srbrnych monet. Powiedzałeś, że płacę za doprowadzenie mnie tu, ale nie mówiłeś, ile.
Przeniosła wzrok na Aiko
-Mnie zapłaciła 1000 zaliczki i kolejny 1000 po wykonanej robocie - stwierdziła z niezadowoloną miną Ayeva - A 40% drugiej opłaty należy się jemu - wskazała na Po

Aiko-chan! - 2012-12-04 22:47:54

-masz Po dodatkowe 50- Aiko podała mu monety- ponoć broniłeś Sayu

Po - 2012-12-04 22:51:03

-...będziesz przeklęta wiedźminko, gwarantuję ci to-powiedział łapiąc sakiewkę i sekundę po tym barman niosący piwo potknął się i wylał całość na Aye na co Po zareagował natychmiastowym śmiechem

Aye!!! - 2012-12-04 22:53:51

Ayeva spojrzała na barmana i również się zaśmiała, po czym przeniosłą wzrok na Po.
-Resztę zapłąty uzyskasz, kiedy będziesz mnie kiedyś potrzebować - uznała - Możesz się wówczas do mnie zwrócić. A ja nie będe robić problemów - wyszczerzyła się podle

Aiko-chan! - 2012-12-04 22:56:09

-ej chodźmy na imprezę!- zaproponowała Aiko- w piętrze -0 ponoć są świetne!

Po - 2012-12-04 22:57:18

-nie będę cie potrzebować-wzruszył ramionami a z sufitu kilka desek spadło prawie na dziewczynę-dach butwieje...-i deska pod jej prawą nogą pękła tak że wpadła dotykając ceglanych fundamentów-Ojojoj...stare to wszystko...

Aye!!! - 2012-12-04 22:57:48

-Najpierw muszę coś pilnie załatwić. A wrócę spłukana. - powiedziała Ayeva, wychodząc z karczmy.

Po - 2012-12-04 23:03:26

-tylko uważaj.-zaczął się śmiać

Aye!!! - 2012-12-04 23:04:32

Ayeva wróciła do karczmy, z sokołem na ramieniu. Rozejrzała się po pomieszczeniu
-No cóż, przydałoby się to nieco odnowić, ale w Kaer Morhen bywało nawet gorzej - uśmeichnęła się podle, gładząc swojego nowego zwierzaka po głowie. Ptak zaskrzeczał przyjaźnie.

Po - 2012-12-05 00:04:41

-to twój obiad?

Iriki - 2012-12-05 07:37:40

- Wyglądasz na wiedźminkę - stwierdziła - Jak cię zwą?

Aye!!! - 2012-12-05 14:34:59

-Obiad? - zdziwiła się - Nie sądze, raczej towarzysz... Przy tej pechowej wyprawie na smoka straciłam konia, a potrzebuję jakiegoś wsparcia... A do tego listonosza.
Przeniosła wzrok na wróżkę.
-Nazywają mnie Ayeva... A ciebie?

Po - 2012-12-05 14:56:15

-Uważaj byś czasami i jego nie straciła. Teraz to szczególnie łatwe-ziewnął

Iriki - 2012-12-05 15:27:47

- Iriki Hatsune, Wróżka - odparła - Masz pięknego sokoła - uśmiechnęła się

Aye!!! - 2012-12-05 21:40:19

-Dzięki, dopiero go kupiłam - powiedziała, uśmeichając się łagodnie - Nazywa się Andar...
Przeniosła złe spojrzenie na nekomantę.
-Lepiej mnie nie denerwuj, wtedy również może być niezbyt miło - powiedziała

Aiko-chan! - 2012-12-05 22:13:26

-chce mi się spać!- jęknęła Aiko w kącie

Aye!!! - 2012-12-05 22:19:57

-To idź do gospody, tam na pewno załatwią ci nocleg - uznała Ayeva ze spokojem

Aiko-chan! - 2012-12-05 22:21:53

-nie bo fajnie się was słucha...- stwierdziła przecierając oczy- poza tym miałaś się ze mną napić jak wrócisz z wyprawy...

Aye!!! - 2012-12-05 22:31:59

-Jasne. Wybierz sobie, czego byś chciałą się napić, tylko pamiętej, że mam dosyć ograniczony budżet...
Potrząsnęła sakiewką. Coś w niej cicho zagrzechotało, ale słychać było, że to bardzo mała suma.

Aiko-chan! - 2012-12-05 22:35:43

-spoko ja stawiam- uśmiechnęła się szeroko

Aye!!! - 2012-12-05 22:38:40

-Nie, zapłacę chociaż za siebie - powiedziała. Sokół na jej ramieniu przymknął lekko jedno oko, przysypiając.

Aiko-chan! - 2012-12-05 22:41:41

-nie ma mowy!- podniosła lekko jedną brew- jeśli nie będę mogłą za ciebie zapłacić to odwdzięczę się za odcięcie głowy Sayu...

Aye!!! - 2012-12-05 22:45:31

-Specyficzny to trochę układ, ale w porządku - uśmiechnęła się po raz pierwszy tego dnia z wyraźnym, szczerym rozbawieniem

Po - 2012-12-05 22:47:26

-czyli tylko ja uważam że to ptaszysko lepiej wyglądałoby na stole w buraczkach?-wlepił wzrok w sokoła

Aiko-chan! - 2012-12-05 22:49:32

-Po nie żartuj!- poprosiła Aiko- jak chcesz mogę tobie również coś kupić...

Aye!!! - 2012-12-05 22:50:13

-Chyba tak - odwarknęła Ayeva - Mnie się możesz czepiać, ale nie mojego sokoła - dodała szybko. Ptak otworzył oczy i obrócił się w stronę Po, mierząc go groźnym wzrokiem.

Po - 2012-12-05 22:51:18

-...nie kcem.-powiedział sfochowany-nie rozumiesz mojego filozoficznego spojrzenia na świat. A ptaszysko się na mnie gapi.

Aye!!! - 2012-12-05 22:53:18

-Więc nam objaśnij. Chętnie posłuchamy - Aye uśmiechnęła się jak najuprzejmiej, ale Andar nadal wpatrywał się w nekomantę z wzrokiem przyszłego mordercy

Aiko-chan! - 2012-12-05 22:56:30

-widać nie...- jękneła znudzona- idem narazie.... poszukam czegoś do roboty- wyszła z karczmy

Aye!!! - 2012-12-05 22:58:28

-Czemu? - westchnęłą zdziwiona Ayeva - Ile jeszcze razy będziemy przekładać to wspólne picie? - dodała, po czym spojrzała na Po.
-Mówię serio, chętnie posłucham. - stwierdziła

Po - 2012-12-05 23:05:55

-Lepszy sokół w piecu niż taki na ramieniu.-popatrzył na ptaka błyszczącymi zielonymi oczami

Aye!!! - 2012-12-05 23:07:48

-Odczep się od niego - warknęła Ayeva - Albo dojdzie do rękoczynów, a naprawdę wolałabym tego uniknąć.

Po - 2012-12-05 23:10:27

-Straszne, na prawdę.- zamówił sobie mleko

Aye!!! - 2012-12-05 23:13:41

Spojrzała na niego, przekrzywiając nieco głowę, po czym wybuchnęła nagłym, niepowstrzymanym śmiechem. Dopiero po paru sekundach się uspokoiła. Andar obserwował ją ze zdziwieniem i dezaprobatą.

Po - 2012-12-05 23:29:10

Nie zwracał na nią uwagi bo właśnie pił mleko

Aye!!! - 2012-12-05 23:34:16

Ponieważ nie było jej stać na większą ilość alkoholu, Ayeva jedynie siedziała i obserwowała z uwagą ludzi wokół. Ni zauważywszy nic ciekawego, w końcu zwróciła się do nekomanty.
-Wiesz co, nie denerwuj się tak na mnie za to, że za mało ci zapłaciłam. Taki mam po prostu charakter i nic na to nie poradzę. Ale zwykłam stosować handel wymienny, czyli usługa za usługę, więc jeśli czasem będziesz potrzebować kogoś, kto zna się na pomniejszych potworach, to chętnie pomogę.
Uśmiechnęła się przyjaźnie. Wzrok jej sokoła jednak pozostał morderczy.

Po - 2012-12-05 23:42:50

-próbujesz mnie przeprosić?-popatrzył na nią groźnie marszcząc brwi

Aye!!! - 2012-12-05 23:44:33

-Nie - stwierdziła - Nie zwykłam przepraszać. Po prostu to byłoby wobec ciebie niesprawiedliwe, jeśli za pomoc odpłaciłabym ci się w taki dosyć... Hm... nieodpowiedni sposób.

Aiko-chan! - 2012-12-06 08:50:44

-dwa browary proszę!- do karczmy wpadła Aiko

Aye!!! - 2012-12-06 08:55:47

-Chyba bardzo jej się chce pić - zaśmiała się Aye

Aiko-chan! - 2012-12-06 10:45:18

-no co zaczeło mi się nudzić....- jękneła biorąc wielki łyk browara

Iriki - 2012-12-06 14:59:49

- Jak zaczęło Ci się nudzić to idź oglądać jak trawa rośnie - zaśmiała się wróżka

Arhi - 2012-12-06 15:20:03

Do karczmy wszedł wysoki mężczyzna. Usiadł przy najdalszym stoliku i zaczął rozglądać się na wszystkie strony.

Iriki - 2012-12-06 15:22:27

- Czekasz na kogoś? - zaczepiła przybysza

Arhi - 2012-12-06 15:26:54

- Nie - odparł i ściągnął kaptur - Muszę znaleźć sobie jakąś robote

Iriki - 2012-12-06 15:29:02

- Chodź przysiąść się do nas - zaprosiła serdecznie - Nie będziesz chyba siedział tu samiuteńki - ciągnęła dalej rozmowę

Arhi - 2012-12-06 15:30:59

- Skoro prosisz - odrzekł wstając z krzesła - Jak się zwiesz, pani?

Iriki - 2012-12-06 15:32:26

- Nazywam się Iriki Hatsune, a ty? - spytała

Arhi - 2012-12-06 15:34:23

- Arhi - odpowiedział - Jesteś Wróżką?

Iriki - 2012-12-06 15:35:33

- Tak - uśmiechnęła się wzruszając swoimi błyszczącymi skrzydłami

Arhi - 2012-12-06 15:38:30

- Hmm... Widzę, że masz na ramieniu mojego bardzo odległego kuzyna - wyszczerzył się szeroko patrząc na Wiedźminkę

Aye!!! - 2012-12-06 18:19:08

-Kuzyna? - zmierzyła przybysza pełnym powątpiewania wzrokiem. Wciągnęła głęboko powietrze - Może i oboje macie pióra, ale nie sądzę, by łączyło was jakieś pokrewieństwo. - westchnęła. Dzięki wyczulonemu nieco węchowi była w stanie odróżnić zapach człowieka od innych, nieco bardziej magicznych istot

Po - 2012-12-06 18:24:03

-A moim zdaniem są kuzynami-wzruszył ramionami-nie dosłownie oczywiście jednak są.

Aye!!! - 2012-12-06 18:28:29

Zaśmiała się.
-Nie sądzę. Istoty... tego pokroju... Chociaz posiadają, że tak to nazwę, podobne narządy lotu, są zupełnie inne. Istoty w stylu tego o - wskazała na przybysza - Bo nie wiem, czy chciałby, aby ujawniano, kim jest, są efektem zupełnie odrębnej ewolucji, tudzież potężną dawką magii, wczepionej w ludzkie żyły. Ale na sto procent nie mają żadnego związku genetycznego z ptakami. To, że w pewnej części są do nich podobne, nie znaczy, że to krewniacy.

Po - 2012-12-06 18:32:02

-Pan Anioł jest spokrewniony z tym ptaszyskiem i kropka. Tylko że Pan Anioł lepszy bo nie ma dzioba i takich szemranych oczek.-przyjaźnie piknął sokoła w dziób

Aye!!! - 2012-12-06 18:38:20

-Nie będę się z tobą kłócić, bo i tak jestem w kiepskiej sytuacji. Ale swoje wiem - wzruszyła ramionami.
Sokół łypnął na nekomantę złowieszczo i zaczepnie dziobnął go w palec, przebijając lekko skórę.
-Zostaw go, Andar - syknęła na niego Ayeva - Bo naprawdę skończysz w piecu.
Sokół napuszył się, ale nie próbował więcej denerwować Po, jedynie nadal łypał na niego groźnie

Po - 2012-12-06 18:42:11

-Ha. Nie polecam.-pogłaskał ptaka po głowie.

Aye!!! - 2012-12-06 18:45:08

Sokół jeszcze mocniej się napuszył, ale cierpliwie znosił dotyk nekomanty, najwyraźniej sądząc, że Ayeva nie żartuje. Wiedźminka tylko nadal się uśmiechała.
-Widzisz? Nawet takie "ptaszysko", jak go nazywasz, wie, że piec to niezbyt miłe miejsce do zakończenia swego żywota.

Po - 2012-12-06 19:00:45

Wywrócił jedynie oczami po czym wlepił je w sokoła

Aye!!! - 2012-12-06 19:06:48

Ayeva spojrzała na Po podejrzliwie.
-Ty coś knujesz? - rzuciła

Po - 2012-12-06 19:07:37

-czemu tak myślisz?-przeniósł wzrok na nią lekko przymykając oczy

Aye!!! - 2012-12-06 19:11:06

-Wiesz, jakby nie było, jesteś taki trochę... Koci. Ponadto najpierw narzekasz na niego, a teraz go głaszczesz i się wciąż na niego gapisz. Nie podejrzewam cię o nic, ale wole mieć pewność, że niczego złego nie knujesz.

Po - 2012-12-06 19:14:37

-...Chcę odgryźć mu głowę, wciągnąć flaki jak makaron nafaszerować środek myszami i pomidorami, upiec rozdać bezdomnym i śmiać się jak to jedzą, a tobie wyżreć wnętrzności wleźć do ciała i robić sobie z ludzi żarty wyłażąc sobie z ciebie w najmniej oczekiwanych momentach, spokojnie nie musisz się mnie obawiać.-Uśmiechnął się słodko

Aye!!! - 2012-12-06 19:19:39

Przekrzywiła głowę i zaśmiała się lekko.
-Taaak... - stwierdziła - Po prostu nie zwykłam ufać ludziom. Ani żadnym istotom. Ale skoro mówisz, że nie mam się czego bać...
Ziewnęła szeroko i rozciągnęła na krześle. Sokół na jej ramieniu spojrzał na nią z wyrzutem, po czym wrócił do wściekłego obserwowania Po.
-Chyba cię nie lubi - stwierdziła wiedźminka

Po - 2012-12-06 19:24:39

-Mówiłem to całkiem poważnie - zachichotał - on to widzi dla tego nie chce bym był blisko. Ty tego nie czujesz ale każde zwierze dookoła tak. Dlatego czasem powinnaś im ufać bardziej niż sobie.-powiedział całkowicie zmieniając ton głosu-Twoje miksturki tu nie pomogą więc na nich nie polegaj.

Aye!!! - 2012-12-06 19:26:41

-Więc po co mi to mówisz, hm? Nie lepiej dla ciebie, żebym była tego nieświadoma?

Po - 2012-12-06 19:30:10

-Oh, gdybyś była świadoma byłoby mniej zabawy-powiedział jakby to było oczywiste-Z resztą lubię cie. To ostrzeżenie też przed innymi.

Aye!!! - 2012-12-06 19:36:32

-Jak mam to rozumieć? - spytała Ayeva - Mam wrażenie, że twoje kolejne słowa to sprzeczności... Chcesz mnie dorwać i wyrwać wnętrzności, po czym stwierdzasz, że mnie lubisz. A do tego ostrzegasz mnie przed innymi. Chyba, że chodziło ci o to, że lubisz mnie dręczyć, a gdyby dopadł mnie kto inny, nie miałbyś satysfakcji, hm?
Spojrzała na niego pytająco ale z lekkim rozbawieniem. W przeciwieństwie do Andara, który wyglądał, jakby najchętniej wydłubał mu oczy.

Po - 2012-12-06 19:38:57

-Lubię cie na tyle bardzo że tego nie zrobię a jeśli zrobią to inni to będę zły na siebie że ja tego nie zrobiłem w porę, mam nadzieję że już rozumiesz.

Aye!!! - 2012-12-06 19:42:41

-Tak, sądzę, że tak - westchnęła i znów przeciągnęła się na krześle, po raz kolejny ziewając. Zaczęła w myślach przypominać sobie drogę do najbliższej gospody. Pogłaskała swojego sokoła po dziobie, a on na chwilę zmrużył oczy łagodnie, lecz gdy Ayeva cofnęła rękę, znów patrzył z nienawiścią na nekomantę.

Po - 2012-12-06 19:47:34

Nie przeszkadzał mu wzrok ptaka,był do tego już całkowicie przyzwyczajony więc nie miał problemów z ignorowaniem go.

Aye!!! - 2012-12-06 19:50:53

-A tak swoją drogą... - zastanowiła się nagle Ayeva - Co właściwie umiecie wy, nekomanci? Trafiłam na parę wzmianek o twojej rasie w naszych księgach w Kaer Morhen, ale wiele to one nie mówiły...

Po - 2012-12-06 19:57:19

-Jem ludzi by przybierać ich kształt, ożywiam zmarłych, mogę kogoś opętać...dużo tego w sumie i raczej by ci się nie podobało.-Stwierdził

Aye!!! - 2012-12-06 20:17:17

Ziewnęła potężnie. Bynajmniej nie ze znudzenia, raczej ze zmęczenia.
-Są gorsze istoty - uznała - Na pewno takie są.

Po - 2012-12-06 20:33:04

Przemilczał to i upił trochę mleka

Aye!!! - 2012-12-06 20:35:26

Wstała spokojnie i znów ziewnęła.
-Idę do gospody - oznajmiła - Miłego dna... Znaczy dnia. - powiedziała, zasypiając prawie.

Po - 2012-12-06 20:37:15

-też pójdę, muszę mieć pokój na dzisiejszą noc...

Aye!!! - 2012-12-06 20:38:58

-Yhym - powiedziała ospale i wyszła z karczmy, ruszając w stronę gospody

Aiko-chan! - 2012-12-06 20:39:27

-ej idę z wami!- Aiko szybko pobiegła za nimi- przysnęło mi się....

Aye!!! - 2012-12-06 20:45:28

-Mhm - mruknęła Aye, nadal idąc w kierunku gospody

Aiko-chan! - 2012-12-06 20:48:14

-co porobimy?- spytała kładąc dłonie za głowę

Aye!!! - 2012-12-06 20:51:31

-Nie wiem. Ja idę spać - uznała Aye, przekraczając próg gospody. Zamówiła sobie najmniejszy i najtańszy pokój.

Aiko-chan! - 2012-12-06 20:52:23

-czemu?! Taki piękny dzisiaj dzień i...- przerwała swój długi wywód i szybko znikneła

Asuna - 2012-12-06 20:53:31

-Witam...- z cienia pojawiła się wszystkim dobrze znana postać

Aye!!! - 2012-12-06 20:54:29

Ayeva zignorowało to, uznając zniknięcie Aiko jedynie za halucynację zmęczonego mozgu, po czym ruszyła do swojego pokoju. Nawet nie zamknęła za sobą drzwi, tylko od razu rzuciła się na łóżko. Andar wyfrunął w tym czasie na łowy.

Po - 2012-12-06 21:21:16

Szedł za nimi w milczeniu, widział z daleka postać ukrywającą się w cieniu jednak nie pomyślał że mogłaby zagadać do którejś z dziewczyn więc lekko się zdziwił.

Asuna - 2012-12-06 21:38:18

-szuka ktoś zlecenia?- spytała nadal stojąc w kącie

Po - 2012-12-06 22:02:29

Przyglądał się postaci, wydawała mu się dziwnie podejrzana

Arhi - 2012-12-07 08:51:27

- Ja szukam jakiegoś zlecenia - zgłosił się

Asuna - 2012-12-07 09:51:04

-to dam dam ci jeśli chcesz- odpowiedziała

Arhi - 2012-12-07 10:11:06

- Co to będzie za zadanie? - spytał zamyślony

Eismoon - 2012-12-07 10:13:49

Drzwi od gospody trzasnęły, wszedł mężczyzna uzbrojony po zęby. Zamówił sobie kuban piwa.

Aye!!! - 2012-12-07 10:42:54

Ayeva zeszła zaspana na dół. Ziewnęła. Spojrzała na nowego.
-Hm? A ty co tu robisz? - rzuciła - Już po szkoleniu?

Eismoon - 2012-12-07 10:45:41

Spojrzał przerażonym wzrokiem na wiedźminkę
- Jeszcze nie o, Pani - odrzekł

Aye!!! - 2012-12-07 10:47:23

Warknęła rozeźlona.
-Mówiłam ci już, żebyś mnie tak nie nazywał! - wrzasnęła - Jestem po prostu Lady Ayeva - dodała, mrużąc groźnie żółte oczy

Eismoon - 2012-12-07 10:48:04

- Niech będzie Milady - postanowił

Aye!!! - 2012-12-07 10:49:03

-Denerwujesz mnie, Eismoon - warknęła Aye - Poza tym, co tu robisz, skoro nie skończyłeś szkolenia? Powinieneś siedzieć teraz w Kaer Morhen i wkuwać.

Eismoon - 2012-12-07 10:50:41

- Przepraszam, Milady - rzekł - Ale skoro już piję to dokończę - stwierdził

Aye!!! - 2012-12-07 10:51:45

-Mhm - Ayeva nie wyglądała na zadowoloną z przybycia Eismoona - Nie musisz wracać. Możesz kontynouwać szkolenie pod moją opieką, jeśli chcesz - powiedziała - Niech stracę...

Eismoon - 2012-12-07 11:40:11

- No, niech będzie, Milady - uśmiechnał się

Aye!!! - 2012-12-07 11:41:33

-Nie nazywaj mnie tak! - warknęła Ayeva. Jej sokół wleciał przez okno i usiadł jej na ramieniu. Spojrzał na Eismoona karcąco.

Eismoon - 2012-12-07 11:42:26

- To jak mam się do ciebie zwracać? - oburzył się

Aye!!! - 2012-12-07 11:43:09

-Byle nie Milady - stwierdziła wiedźminka - Lady Ayeva, albo po prostu Ayeva.

Eismoon - 2012-12-07 11:44:27

- Będę mówił do ciebie Ayeva - oznajmił - Pasuje?

Aye!!! - 2012-12-07 11:45:14

-Tak - stwierdziła Aye, zadowolona. Jej sokół zamknął oczy i zaczął za sypiać na jej ramieniu. Dopiero teraz rzuciło się w oczy, że w dziobie trzymał upolowaną mysz.

Eismoon - 2012-12-07 12:35:00

- Jak skończe pić to się do ciebie zgłoszę - rzekł - Gdzie będę miał cię szukać?

Aye!!! - 2012-12-07 12:36:14

-Na razie będę tutaj, ale potem pewnie pójdę na górę, do pokoju nr.13... Tylko pukaj, zanim wejdziesz - powiedziała

Eismoon - 2012-12-07 12:37:04

- No, dobrze - pociągnął dużego łyka

Aye!!! - 2012-12-07 12:40:17

Spojrzała z lekką zazdrością na kufel piwa Eismoona i przełknęła ślinę. Nie miała w ustach alkocholu od bardzo długiego czasu, a teraz nie miała pieniędzy. Usiuadła więc po prostu w pobliskim stoliku i zaczęła obserwować osoby w gospodzie.

Eismoon - 2012-12-07 13:39:56

Znudzony Eismoon podniósł kuban i jednym łykiem wypił całą zawartość
- Ahh - westchnął - Jestem gotowy - oświadczył

Aye!!! - 2012-12-07 13:41:12

-Gotowy na co? - wykrzyknęła Ayeva, znów prawie przysypiając - Aaaa... Ty zrozumiałeś, że teraz, zaraz zaczynamy trening? Nieee, to tak nie działa... Po prostu wykonasz pod moim okiem kilka pomniejszych misji, polegających na zabiciu jakiegoś potwora... Ale niekoniecznie teraz  - dodała, ziewając szeroko

Eismoon - 2012-12-07 13:42:13

- W takim razie pójdę do swojego pokoju - odrzekł

Aye!!! - 2012-12-07 13:42:49

-A masz pokój? - prychnęła Ayeva - Idź do gospodarza i spytaj, czy sa jakieś wolne, ja tu jeszcze posiedzę.

Eismoon - 2012-12-07 13:44:20

Eismoon wstał z krzesła, podszedł do lady i zapytał się czy są jakieś wolne pokoje. Po chwili gospodarz wyciagnął i wręczył mu kluczyk.

Aye!!! - 2012-12-07 13:45:44

Ayeva rozciągnęła się na krześle, znów przysypiając i po raz kolejny ziewając szeroko. W tej chwili rozległ się okropny dźwięk, przypominający rozdzieranie skóry na strzępy. Ayeva spojrzała karcąco na swojego sokołą, który właśnie zaczął pożywiać się myszą.
-Na zewnątrz z tym! Nie przy ludziach! - wrzasnęła. Andar posłusznie wyleciał z gospody.

Aiko-chan! - 2012-12-09 12:56:08

-Aye!- do gospody wpadła Aiko- kim jest ten nowy?!

Aye!!! - 2012-12-09 21:30:12

-Kto, on? - spytała, wskazując na Eismoona - To szczuroczłek, nowicjusz wiedźmiński... ale nie przeszedł mutacji - ziewnęła - Chociaż poza tym wszystkie procedury zostały wypełnione... Tylko na razie nie wykonał jeszcze żadnej misji...

Aiko-chan! - 2012-12-10 11:03:28

-mogę mu jakąś zlecić?!- podskoczyła radośnie jak małe dziecko- ja chce! ja chce!

Aye!!! - 2012-12-10 19:12:28

-Jeśli masz coś w zanadrzu - mruknęła Aye - Ale nie może to być ani nic niebezpiecznego, ani nic z rzeczy, które byłyby sprzeczne z wiedźmińskimi zasadami

Aiko-chan! - 2012-12-11 07:17:05

-wiem gdzie jest pandora- uśmiechnełam się diabelnie- niech pójdzie ją otworzyć...

Aye!!! - 2012-12-11 09:46:57

-Pandora? - jęknęła Ayeva - To nie zadanie na próbę dla wiedźmina... Tu raczej chodzi o pokonanie jakiegoś prostego potwora, a nie... Otwieranie pandory - ziewnęła. Do gospody wleciał Andar i usiadł na jej ramieniu

Eismoon - 2012-12-11 09:48:22

- Mi pasuje - stwierdził schodząc po schodach

Aye!!! - 2012-12-11 09:49:25

-Ale mi nie - warknęła Ayeva - To zadanie nie nadaje się na nasz zawód. My mamy chronić ludzi, a otwarcie pandory na razie ich na niebezpieczeństwo i to spore.

Aiko-chan! - 2012-12-11 10:15:00

-ale to nie taka pandora!- zaśmiała się Aiko- pierwsza pandora została otwarta i teraz zawartość całej pandory jest trzymana w kilku innych, a w tej jest nadzieja! A nie wmawiaj mi że nadzieja nie jest ludziom potrzebna!

Aye!!! - 2012-12-11 10:40:29

-Masz całkowitą pewność? - rzuciła Ayeva, przeciągając się znów mi głaszcząc swojego sokoła po łebku

Aiko-chan! - 2012-12-11 10:43:05

-mhm- poklepała Aye po plecach- będzie zabawnie

Aye!!! - 2012-12-11 10:46:35

-Yhy - Ayeva zastanowiła się - No dobra, Eismoon, jeśli chcesz w pełni zasłużyć na miano wiedźmina, musisz wyruszyć, aby otworzyć paczuszkę pandory. Pasuje?

Eismoon - 2012-12-11 10:48:24

- Niech będzie - zgodził się - Mam sam wyruszyć w podróż, czy dozwolony jest towarzysz?

Aiko-chan! - 2012-12-11 10:48:38

-z chęcią zabiorę go do wejścia!- podskoczyła radośnie- weeeeeeeeeeeeee! Jak dawno tam nie byłam!

Aye!!! - 2012-12-11 10:49:13

Ayeva znów ziewnęła.
-Przecież wiedźmin przeważnie działa sam. Ale wolałabym cię pilnować - uznała, drapiąc Andara pomiedzy skrzydłami.

Mms - 2012-12-11 16:23:37

Do Gospody (ponownie) Wkroczyła Osoba w Szaro-Zielonym płaszczu. Zamówił (ponownie) szklankę wody. Zapewne czekał na kogoś

Aye!!! - 2012-12-13 10:42:46

Spojrzała na druida.
-Kim jesteś? - spytała - I na kogo czekasz, hm?

Aiko-chan! - 2012-12-13 15:29:29

-hejo!- pokiwała mu radośnie Aiko- gdzie znikłeś?

Aye!!! - 2012-12-14 09:46:34

Ayeva wzruszyła ramionami.
-Druidzi są dosyć specyficzni - uznała. Po chwili wstała z krzesła i wyszła z karczmy, z zamiarem lekkiego rozerwania się. Po kilku minutach nie było jej już w mieście

Arhi - 2012-12-14 10:42:16

Arhi wyszedł z karczmy, mocno trzaskając drzwiami.

Aiko-chan! - 2012-12-14 10:42:53

-to jak zabrać cię tam?!- spytała radośnie- Sayu na pewno się ucieszy! Lubi tamto miejsce!

Mms - 2012-12-14 12:30:53

Jeśli ktoś coś do mnie mówił to przepraszam, Odpłynąłem - powiedział Druid - a Gdzie znikłem? miałem kilka spraw do załatwienia

Aiko-chan! - 2012-12-15 09:04:29

-aaaaaaaaaaaa...- powiedziała przeciągle- a jakie?

Misha - 2012-12-15 12:14:25

Do gospody weszła niska dziewczynka o czerwonych oczach, ubrana w czarną sukienkę ze złotymi wzorami. Na jej twarzy widniał wesoły uśmiech. Usiadła przy stoliku nieopodal Aiko i druida.

Aiko-chan! - 2012-12-15 12:27:23

-ktoś ty?- rzuciła Aiko zaciekawiona- nie widziałam cię wcześniej...

Misha - 2012-12-15 12:32:16

-Jestem Misha. Niedawno tu przywędrowałam, więc mogłaś mnie nie spotkać - uśmiechnęła się przymilnie - A ty jak sie nazywasz?

Aiko-chan! - 2012-12-15 12:39:27

-Jestem Aiko...- ścisneła jej mocno rękę i zaczeła ją mocno podnosić do góry i z taką samą siłą zrzucać na dół- Jestem wiedźmą...

Misha - 2012-12-15 12:42:24

Ze zdziwieniem obserwowała poczynania Aiko, jednak raczej ją to rozbawiło, niż zdenerwowało.
-Ja jestem domonicą - powiedziała - Ale nie daj się zwieść pozorom, jestem inna niż reszta mojej rasy

Aiko-chan! - 2012-12-15 12:44:40

-każdy jest odmienny... Czy lubisz smoki?- spytała jeszcze bardziej zaciekawiona Aiko

Misha - 2012-12-15 12:45:34

-Lubię większość stworzeń - uśmiechnęła się Misha - A czemu pytasz?

Aiko-chan! - 2012-12-15 12:53:49

-chcesz sobie polatać? Mam zamiar wybrać się pod wodospad ale nie mam z kim...- zdołowała się

Misha - 2012-12-15 12:55:40

-Polatać? - zdziwiła się demonica - Ty masz smoka?! - wykrzyknęła zaskoczona po chwili

Aiko-chan! - 2012-12-15 12:58:13

-nom- uśmiechnęła się niewinnie i pociągneła za rękę do wyjścia- biegiem do Sayu!
Nagle przed nimi wylądował srebrny smok
-dalej Aiko strasznie gorąco tutaj dzisiaj...- powiedziała Sayu

Misha - 2012-12-15 13:01:08

Demonica zmierzyła smoka zaciekawionym spojrzeniem.
-Piękny - uznała

Aiko-chan! - 2012-12-15 13:03:47

-dziękuje- Sayu położyła skrzydło by obie postacie mogły spokojnie na nią wejść- wsiadajcie
-hm?- zdziwiła się Aiko po czym odwróciła sie do Mishy- jesteś pierwszą osobą której Sayu pozwala tak sobie odrazu wejść na grzbiet...
-Aiko ty byłaś pierwsza- przypomniała Sayu

Misha - 2012-12-15 13:05:27

-Bardzo mi miło - uznała Misha, wsiadając na grzbiet Sayu

Aiko-chan! - 2012-12-15 13:10:37

-ej a ja?!- Aiko szybko wskoczyła na Sayu- do doliny wodospadu!
-dobrze...- Sayu spokojnie wzbiła się do nieba- trzymajcie sie

Misha - 2012-12-15 13:12:40

Misha posłusznie chwyciła się Sayu, tak, by nie spaść.

Mms - 2012-12-16 21:16:15

Druid Zamówił jeszcze jedną szklankę wody, wypił i wyszedł

Eismoon - 2012-12-22 13:48:59

Eismoon wyszedł z gospody.

www.funmt2.pun.pl www.hiphopfans.pun.pl www.szmatex.pun.pl www.vsbednarski.pun.pl www.nnworld.pun.pl